a mówili, że nie dożyję zimy

siema głupie kurwy

nadal tu jestem, wtedy siedemnastego to się tak zgrywałam tylko

i szyli mnie tak dla beki B)

nienawidzę ludzi. byłam domem dla wszystkich, zawalałam własne interesy na rzecz waszych, pomagałam w potrzebie każdemu, kogo spotkałam na swojej drodze. w momencie, gdy przeżywalam najgorsze dwa tygodnie w moim życiu, pełne płaczu i rozdzierającego od środka bólu - nagle z 907897676 znajomych zrobiło się... 5? 6? bez rekompensaty ludzie oferują tylko straty.

najchętniej powystrzelałąbym was wszystkich, głupie szmaty. widzę przeogromną zmianę i to ze skrajności w skrajność - przesadna empatia i miłość do każdego z osobna przerodziły się w nienawiść do gatunku ludzkiego i wszystkiego, co mnie wokół otacza.

pierdolę ten cały altruizm, pogubiłam po drodze wszelakie wartości i nawet specjalnie mi to nie przeszkadza. a, i pierdolę każdego z was osobna w anal.

misanthropy jak jasny chujec

podobno tylko niekochani nienawidzą

nara glupie kurwy :)

mam nadzieję, że zdechniecie. :)

bo zapomnieć nie potrafię, 
a wybaczać nikt mnie nie nauczył,
kiedy masz przeciwko sobie cały świat, 
musisz przed siebie ruszyć i się bronić jak się da. 
człowieka możesz okraść ze wszystkich dni, 
sprawić, że nie potrafi śnić, ale wiedz, że
i ty, i ja na końcu drogi się spotkamy,
może ktoś nas osądzi, może zostaniemy sami.
a jeśli będę z tobą stał twarzą w twarz,
to pokażę ci jak boleć potrafi ten czas,
kiedy zupełnie sam musisz walczyć z samym sobą,
pokażę, jak upada się na dno,

zobaczysz ten świat.