dziwne jest miasto o tej porze. w swym cudactwie ma swój urok.
wszystko wygląda inaczej - w dotyku i smaku też jest inne.
lubię wstawać o tak wczesnych godzinach, zanim zamieszkiwaną przeze mnie "metropolię" ogarnie chaos pośpiechu.
zimny pragmatyzm pachnie jak cynizm.
a ja chyba zbyt często rozumiem.
Użytkownik wrwtatyutfggyhki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.