nie chcę rodzić w sobie nienawiści, ale ból indukuje nienawiść, lekceważenie indukuje nienawiść, upokorzenie indukuje nienawiść, odrzucenie indukuje nienawiść. moja wiara została złamana. moje serce zostało okaleczone. ciekawe jak długo można żyć w kłamstwie. czasem można tworzyć jedność i po latach zobaczyć jak obrzydliwie zostało się oszukanym. nie znasz dnia ani godziny. w twojej głowie, w twojej duszy, w tobie gościł Nieznajomy, który zasiał tam gdzie był ziarna Rozpaczy. kiełkują przebijając skórę, myśli, nadzieje i wysysają powoli absolutnie wszystko, co dobre. pozostaje skorupa z czarnym szlamem, plugastwami tego świata - oto co po tobie zostało. tylko pamiętajcie, drogie dzieci, że zawsze tam, gdzie zbrodnia - tam i kara.
nie dążę już do autodestrukcji, pierdolę cały ten syf związany z chemią i farmakologią. nie chcę stracić samej siebie.
ku mojemu ogromnemu zdziwieniu - jest mi bez tego całego gówna o wiele lepiej.
rzekomo nigdy nie jest za późno, żeby wstać i zacząć żyć.
bez znieczulenia.
jeszcze będę tego doskonałym przykładem.
szlifuję pianino
it's good to know that you are home for christmas
it's good to know that you are doing well
it's good to know that you all know i'm hurting
it's good to know i'm feeling not so well
Użytkownik wrwtatyutfggyhki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.