Kobieta o poranku, nie kwapi się do niczego.
Taka zaspana, nieobecna ani uśmiechu
Taka strata...
A to tylko trzeba uśmiechu kropelkę,
co jak promyk słonka dla kwiatka,
tak Ty dla mojego małego światka.
Dasz radość wielką, a Ty przy tym
będziesz bezstratna.