Dzisiejszy dzień w normie. od jutra zaczynam przepisywać niemiecki..niemiecki to zuo. Wielkie zuo przydające sie w piekle. -.-
Aktualnie słucham muzyki przez co czuję się o wiele, wiele lepiej. Uwielbiam ten stan, kiedy słucham utworów i mam ciarki na plecach..i czuję wielki przypływ pozytywnych energii. Siedzę i kalkuluję teraźniejszośc i przyszłość. Mam nadzieję, że wszystki brnie w dobrym kierunku.
http://www.youtube.com/watch?v=CJCADlwhrSQ&list=FL2Y5lG0T3oLYihZUHSj3QaA