Jeżeli budujesz w sobie barierę, musisz mieć świadomość, że ona może zacząć cię kiedyś przerastać. Mimowolnie twój dotąd ceniony mur zacznie piąć się w górę. Nie będziesz umieć nic na to poradzić, bo już taki jesteś. Może trochę skryty, może trochę zbyt samodzielny, może czasem zbyt samowystarczalny? Ale gdy brama się zamyka zostajesz nagle sam ze sobą. Czasem wpuszczasz kogoś do środka, ale to za mało. Mimo to, nie zależy ci na reszcie społeczeństwa. Interesuje cię tylko wybrana garstka ludzi. I już sam nie wiesz, czy pragniesz zburzyć całą swoją twierdze, bo czujesz się tak jakbyś stał na uboczy, czy jest ci dobrze, mimo wszystkich minusów, to właśnie ty.
Ludzie często grzebią jakieś swoje "cząstki". Czasem chowają chomika, a czasem jakąś swoją cechę.
Więc zadajmy sobie proste pytanie. Kim jesteś? Samotnikiem, czy może osobą, która chce rozmawiać ze wszystkimi. Ludzie cię znają i dobrze wiesz, że ci to wystarcza. Nic więcej, do szczęścia ci nie potrzeba. Bo jesteś szczęśliwą osobą, masz to, czego wielu ludzi nie ma, jednak coś cię trapie. Czy dasz sobie radę, wystawiona na taką próbę. Bo dla ciebie to wyzwanie i to nie lada.
Ciężko ci, chcesz coś komuś powiedzieć, a najzwyczajniej w świecie nie potrafisz. Niektórzy ludzie boją się psów, ty boisz się rozmów.
once
Today? I hate everyone.