4.

# tekst Miłosza.

Nawinął bym tu kilka rzeczy, które mnie otacza,
lecz to nie ma sensu, chociaż jest w tym cała prawda.
Naprawdę, niektóre rzeczy już do nas nie wrócą,
choćbyśmy się starali, to i tak nas opuszczą.
Żyję już na tym świecie kilkanaście lat,
już na własnej skórze poczułem co oznacza ból i płacz.
Z perspektywy małolata patrzę na ten cholerny świat,
z pomocą bliskiej ci osoby zawsze przebrniesz tą otchłań.
Nigdy nie dowiesz się jak biło mi serce,
ile straciłem sił, żeby stać się kimś więcej.
Moja perspektywa na świat przekracza różne granice,
czasami różnie to bywa, chwile ulotne są, a później już ich nie ma.
Dokonujesz podziału to co cię w danym momencie otaczało,
życie bez konsekwencji by nigdy nie istniało.
Kiedyś też tak myślałem, że będzie bezproblemowo,
teraz kiwam głową, bo wiem, że będzie chujowo.

Kilka szczerych słów.