Dzisiejszy dzień był boski! Gdy dojechałam do stajni i z wszystkimi sie przywitałam postanowiliśmy ze weźmiemy w teren Ankę [ dziewczynę początkującą ] ! Wyczyściliśmy koniki , osiodłaliśmy i wyjechaliśmy w teren! Gdyby nie było Paulinki to pewnie byśmy nie pojechali , ale na szczęście była! :D:D:*:* No mój kochany ogierek w miarę był spokojny! Oczywiście szczelał baranki [ no bo jak by inaczej :[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany] ] Ale dzisiaj nie gruchłam! Po powrocie do stajni i jeździe na ujeżdżalni [ 2 małych dam , i trójce rozwydrzonych bachorów ] postanowiliśmy znowu wyjechać w teren [ już teraz bez Anki ] ! Wyobraźdźcie sobie sami zaawansowani jeźdźcy i wszystkie konie z niezłym powerem! i tak niedługo znaleźliśmy sie na odmierzonej od linijki łące :*:*:*:* Konie ruszyły cwałem i na dodatek ten cudowny zachód słońca :[zakochany]:[zakochany]:[zakochany] [ no dobra nie będę sie rozczulać ] i tak po jakim czasem znaleźliśmy sie znowu w domu [stajni]:[zakochany]:[zakochany] i tak się znowu stało że po raz kolejny zakochałam sie w moim kochanym Wancie :[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]
KOCHAM CIĘ SKARBUSIU!!!!!!:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:*:*:*:*:*