Jowitka, ja przyjadę. Ja przytulę, ja ucałuję. Zaopiekuję się. I nie obchodzi mnie to czy chcesz czy nie. W ten weekend przejadę te 500 kilometrów dla Ciebie.
Nienawidzę, kurwa, nienawidzę. Obiecałeś, a dzisiaj podobno miałeś tyle czasu. 184 wiadomości i 236 nieodebranych połączeń. Ja już płaczę z bezsilności. Myślałam, że będzie dobrze.
Nawet już przyjaciół nie mam, pierdolę to.