I po zawodach :))
Ogólnie bardzo mi się podobało. Stres jak nie wiem ale się przeżyło. W terenie na Mańku i mała kolizja z Irgą XD ale wszystko okej :)
Na miejscu czekanie i powtarzanie toru z jakieś 1261783612 razy -,- Kolano co raz gorzej :/ Ale na całe szczęście nie odczuwałam bólu pod czas jazdy. Reszta "drużyny" super! :D Marta tyllko spadła ale wszytsko okej :)) A o Mańku nie wspomnę jakie to jest kochane konisko <3<3
Spiker najlespzy ^_^ "Pani Wiktorio niech pani się uśmiechenie i nie będzie taka zestresowana" haha a ja od razu banan na twarzy i jechane a on "No i bravo" hahah uwielbiam go :D
Tak szybko jakoś przejechałam parkur, że nawet nie zauważyłam a był koniec -_-
Basia zgarnęla 1! Mówiłam już że Gronówka wymiata?? Jak nie to mówię, że żadna stajnia nie ma z nami szans xD
No... to do dekoracji wyjechałam, flo zgarnełam i do domu :D
Tak na prawdę to teraz odezwał się i kręgosłup i kolano a również noga. Zobaczymy czy długo będzie boleć.
A w pon skoki z Pati i Zuzu!