bo to zdjęcie mi sie podoba zwłasza odbicie w oknie
w którym siedziałam jak królewna wyglądająca za swoim księciem...
a wtedy gadał godzinami przez telefon..
a tearz telefon milczy...
"zacieram ślady twoich ust,
ukrywam żywy ciągle gniew,
udaje że to już nie moja sprawa,
obdzielam sobą każdy dzień,
sprzedaje myśli byle gdzie
a wszystko po to by upewnić się że:
sama sypiać
sama spędzać każy czas
spojrzeć sobie w twarz
żałuje że cię znałam
żałuje że kochałam
bo nie wart jesteś żadnej łzy"
E.F
no to napisze pare zdań o wczorajszym dniu...
a więc pojechałam z Mają do carefura i pod drogą rozwalił sie nam samochód... ale wkońcu ze sporym opóźnieniem dotarliśmy na miejsce... no a potem miałyśmy trzaski...majka znikła ale sie pojawiła..noi nocka u Majki