mimo arogancji, cwaniactwa, ironicznych ozdywek, chamstwa, wiecznie naburmuszonej miny i wielu innych wad - miał ten cudowny uśmiech za który Go uwielbiałam - no właśnie , uwielbiałam. a teraz ? w końcu mi przeszło. uśmiech jak każdy inny, typ jak każdy inny - tylko wspomnienia wyjątkowe.
dziwnie się ostatnio dzieje. dużo zmian. zdecydowanie za duzo kłotni. wakacje miały byc zajebiste. planów mielismy w chuj, ale plany zmienią się wraz z towarzystwem. w 1-3 lipca - festyn na który zapewne nie pojde. dziękuje Kaśce za wczoraj <3