photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2010

Z Mądrości Syracha...

Zwymiotuję. Nominativusami, Dativami, ACI, Ablativem temporis, koniugacjami, imperfectami, milionem odmian, typów, słówkami, słóweczkami.
Miałam nadzieję, że pójdzie szybko i bezboleśnie, idzie wolno i bardzo boli. Jeśli dotrwam do ostatniego zdania 'De Socrate' będę jedną z najszczęśliwszych, ale i pewnie najbardziej wykończonych osób na tym łez padole.


Byłam wczoraj na mega spacerze. Tego mi chyba właśnie brakowało. Samotności, muzyki z słuchawek, zimnych, przemarzniętych policzków, krzyczenia wśród pól, rozmowy z Tym w górze, płaczu. tego wszystkiego potrzebowałam by zrozumieć, że moje zadręczanie się nie pomoże ni mnie, ni innym. A radość i ogólna zdolność trzeźwego myślenia przyniesie więcej korzyści. Więc postanawiam się więcej uśmiechać i trzeźwiej myśleć, bo ta umiejętność ostatnio dość się zachwiała.

 

 


Nie dopuszczaj do siebie zgryzoty
i nie wyniszczaj się przez samoudręczenie.
Radość serca jest życiem człowieka,
pogoda ducha ludzkiego odpędza gniew.
Uwolnij swą duszę, rozwesel swoje serce,
a udrękę odpędź od siebie daleko;
bo wielu zgubiła troska,
a udręka korzyści nie przynosi.
Zazdrość i troska skracają dni,
a zmartwienie przedwcześnie sprowadza
starość.
Syr; 30, 21-24

 

 


Nie chcę wracać do szkoły. Znowu wielebna, tym razem z moim wypracowaniem, znowu będzie jęczeć: jakatoTyMadziujesteśułomnawpiśmie,niespodziewałamsiępoTobie,chociażnie,wsumietosięspodziewałam,boprzecieżjesteścienkazpolskiego.Ech.niebędziezCiebieludzi. Już mam dosyć. Czy to jest moja wina, że nienawidzę ograniczeń? Jestem zwolenniczką licentia poetica, wesołej twórczości bez norm, zakazów, z dużą dozą swobody, gdzie można rozwinąć skrzydła. A gdzie ja mogę rozwinąć skrzydła w szkicu analityczno-interpretacyjnym fragmentu Kordiana? No gdzie? Znowu będą języki. Niemiecki ;/ Nie! tu komentarz nie jest potrzebny. Łacina wyżej już opisana - czyli słowem sosna :[
Co do matmy, to nie jestem zła na szkołę, ale na siebie. Bo nic przez ten tydzień, nic a nic, nie zrobiłam. Nadal stoję w miejscu w mojej trygonometrii kochanej, dość mam już zadań z literką R z boku, muszę się jednak przemóc. Ale jeszcze nie dziś.


I przyjdę kiedyś, wezmę Cię za rękę i nie będę nic mówić. Pójdziemy tam, gdzie skierują nas nasze wyobrażenia, moje o Tobie i Twoje o mnie, jeśli droga powiedzie tą samą ścieżką, będziemy wiedzieć, że nasze życie gra w podobnym rytmie, jeśli nie, na rozstaju dróg, każde pójdzie w swoją stronę. Ja skierowałabym swój krok w stronę mądrości, odważnych sądów i opinii, głębokiego wnętrza, fajnego poczucia humoru, w stronę szlachetnych postaw, dbania o wartości. A Ty? Jaką drogę obierzesz?

Komentarze

blackaangel ;**
16/04/2010 22:32:31
waterfalloftime Znamy się, więc lądujesz u mnie w znajomych :D
Słońce zdecydowanie mu pomaga, a zwłaszcza siedzenie owiniętym moim szalem i topiące się lody w jego kieszeni xDD
W ogóle oba Tomki postąpiły bardzo niekulturalnie, że zapomniały nas sobie przedstawić. Ale dałyśmy radę same ^^ Trzeba przeciw nim trochę pospiskować, wiesz, kobieca solidarność :D
07/04/2010 20:48:41
waterfalloftime Znaczy tego śmiania muszę nauczyć Ciebie, literówka xD
07/04/2010 19:12:19
waterfalloftime Pola! ^^ Popieram Tomka, ciekawe z kim tam siedział ;> xD
Mamy coś współnego, też uwielbiam spacery na polach w samotności i muzyką w uszach, to jest to, I agree.
I chyba muszę się nauczyć mojego sposobu śmiania się na co dzień i w każdej chwili, bo mam to opanowane do perfekcji ^^
Kordian i trygonometria - to pierwsze mam za sobą od niedawna,a trygonometria teraz. Paskudztwo.
I jak byś nie wiedziała kim jestem, podpowiadam - Kaja.
Pozdrawiam ; )
07/04/2010 19:11:42
mrevil Pola.... to jest to ; ]
dzisiaj tam siedziałem od 13 do 16 ;d
I od razu mam lepszy humor

Tez nie chce wracac do szkoły ; /
Ale są i pozytywne strony ;d
I zobacz bloga emo martynki... jestem załamany. Zobacz ;(
06/04/2010 16:00:11