Zdjęcie ze Szczyrku ;)
Jest już lepiej...
Wczoraj urodziny mamy ..
Trzeba się było Julą zająć...
A tu niespodzianka...
Jeszcze mały Kubuś wpadł..
No i przedszkole się zrobiło, ale było miło.
Mądry z niego chłopczyk nie umiem wyjść z podziwu ;)
Dzisiaj o 11 jechałam do Grzesia uczyć go matmy,
Zjadłam u niego obiad...
I zaciągnął mnie do parku na jakies wyścigi rowerowe...
Nuda jak cholera godzina oglądania jak przejerzdżają rowery xD
A później pojechałam do babci na godzinke...
Jula była zachwycona "Kocham Cie Wjoja" xD