Kochana Przyjaciółko!
Dziękuję Ci że odebrałaś mi trzy lata mojego życia. Dziękuję, że trzy lata udawałaś kogoś kim naprawde nie jesteś!
Przepraszam, że Ci ufałam.
Przepraszam, że Cie kochałam.
Wiele razy się kłóciłyśmy, ale obydwie, zawsze
wybaczałyśmy.
Wspólne zabawy, śmiechy i łzy no i te piękne słowa które padły o tym powinnyśmy pamiętać, nawet jeśli z Twojej strony były fałszywe.
Dziękuję Ci, że nadszedł dzień w którym uwolniłaś mnie od siebie,
dziękuję, że byłaś wtedy sobą.
Przepraszam, że płakałam bo nie byłaś tego warta.
Przepraszam, że o Ciebie walczyłam, ale chciałam żeby wszystko wróciło...
W końcu straciłam nadzieje, a Ty mi ją zwróciłaś, dałaś szanse na to, żebyśmy znów się przyjaźniły.
Było dobrze, prawie jak kiedyś, prawie, wiesz o czym mówię...
Przez tą Twoją nową przyjaciółkę, która tak naprawde mi ciebie odebrała znów odeszłaś,
a ja znowu płakałam.
Dziękuję za to, że znowu mnie odrzuciłaś.
Dziękuję za to kim kiedyś byłaś.
Przepraszam, że nie mam sił o Ciebie walczyć,
ale przynajmiej nie żałuję, bo wiem, że nie warto.
Przepraszam, że jestem jednak głupia, bo wiesz wciąż Cię kocham i jestem pewna, że ta Ola jest fałszywa, ona Cie zostawi tak jak Ty mnie chociaż wiesz... chyba życze wam powodzenia, dobrałyście się...
Jednak jeśli kiedyś poczujesz się samotna,
poczujesz, że naprawde tęsknisz,
kiedy wszyscy się od Ciebie odwrócą i będą Cię wytykać palcami... Nie przychodź do mnie bo ja będę jedną z tych co się odwrócili...
Inni zdjęcia: Starania pequenaestrellaPowroty. ezekh114Dolina Faraonów bluebird11Ponierzialek patusiax395The clouds quen:) patki91gdHihi purpleblaack;) patki91gdSynuś nacka89cwaMhm tasteofinnocence