Raz jest lepiej a raz gorzej.
Ale jest kilka rzeczy, kilka osób,
które sprawiają,
że mimo ciężkiego dnia,
podnosisz się i idziesz.
Odliczasz dni, aby do tego,
aby do tamtego.
I tak życie płynie na liczeniu.
Jutro.
Fiz.
No i wszystko jasne :)
Fot. z Ev.
Mszana '08