Weszłam dzisiaj na wagę, a tam... 59,9. Wciąż... Waga stanęła. Przykro... Może dlatego, że jestem przed okresem, powinnam go dzisiaj/jutro dostać... Tak czy siak powinnam się bardziej przyłożyć do diety i ćwiczeń. Wakacje mnie rozleniwiają...
Miiiłego, chudego, słonecznego i pełnego energii dnia! :***