widzisz niebo błękitne
głębia oceanu pod Twymi stopami
w oddali dom Twój czeka
piasek słońcem rozgrzany
chmury białe, kolor niewinny
słona woda i jacht
Ty lśniący, krwawe żagle
oddech i blask
ktoś tonie w oddali
lecz nie w morzu, we łzach
przyjrzałeś się dobrze,
nie mylisz się...
to ja.