Środę mamy. pomaturalną. A mi w głowie się kręci. utknęłam z moją dziesiątką (Uff, ukończoną już.!) i upijam się sztuką. Zmęczona jestem. Życie bym przespała najchetniej budząc się w chwilach ulotnego (a jakże!) szczęścia.Niezośna pustka w środku, pluszu brak. uch. Zostałam ciasteczkowym potworem, idę spać.
'To,co dobre każe na siebie czekać. Nie brakuje kogucików,którym wydaje się,że jeśli położyli rękę na babskim tyłku,a baba nie protestuje,to już ją mają. Nowicjusze. Serce niewiasty to labirynt subtelności, stanowiący wyzwanie dla szulerskiego umysłu prostackiego samca."
i... dooooosyć mam.!