no cóż.. nieuchronnie zbliża się koniec, jak dotąd najlepszych w moim życiu, wakacji..
najwięcej zaczęło sie dziać w sierpniu, dzięki jedynej i niepowtarzalnej Kasii. 1oo uścisków dla Ciebie!
teraz czeka inna szkoła, inni ludzie a z Kaśką juz nie będę sie widywać.. no chyba że w sklepie lub w kosciele..;p tak to jest, gdy się idzie do szkół oddalonych od siebie o ok. 50 km na dodatek w przeciwne strony.. mimo to, zapomnieć o Kasi się nie da :)
trzeba być pozytywnej myśli.. a jak mówią słowa słynnej piosenki: "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy"
(powyżej: serce wykonane z Kasią. nawet nam wyszło) :)