photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 CZERWCA 2008

Explosion. By powstać

Nie mogę rysując jedną linię Stworzyć drugiej bez oderwania pióra Nie potrafię tego Zbyt słabo znam się na sztuce By móc czynić takie cuda Sam lśnię blaskiem Tylko dla siebie widocznym Popatrz na mnie innym okiem Spójrz z dystansu snów Zapomnij o mym istnieniu Nie jestem kim dane Było mi stworzyć człowieka Uważanego za mnie Labiryntowa prawda nie ujrzy Więcej niż tylko wnętrza labiryntu Mojej śmierci potowarzyszy Rozbłysk jasności- wieczności Stróż zabija w papierowy dzwon Ten wybuch zapamięta świat Nie ziemski lecz Który w mej głowie mieszka Miliardy ludzi, miliony domów Tysiące miejsc, setki kilometrów Dziesiątki bohaterów... Jeden... --- Musique. 'Pierwszy krok na drugą stronę, Z domu poprzez drzwi. W całym bloku pachnie kawą. Pierwszy spóźnię się do pracy, Pierwszy kurwa raz. Nie zamierzam się tłumaczyć. Pierwszy promień słońca, Od tygodnia padał deszcz. Może jutro będzie cieplej. Metro zatłoczone ludźmi, Ósma zero pięć... Wysadziłem się w powietrze.' Coma [2006]