mam ochotę na dobry film albo konkretną imprezę albo po prostu wziąć urlop od życia codziennego.
zamiast mieć jakąkolwiek mobilizaję do czegokolwiek, to nic mi się nie chce.
jutro poniedziałek.. tak tego mi trzeba.. nienawidzę poniedziałków.
jejku jak to było dawno..
nigdy więcej czarnych włosów.. porażka..
42.