8 grudnia godzina 4:03 a ja znowu nie śpię.
Czy choć raz nie mogłabym iść spać o prawidłowej godzinie i od razu zasnąć bez natłoku zbędnych myśli i analizowania wszystkiego ?
Świetnie, że nad ranem oglądałam sobie Obecność, a tu znowu mi net padł. No kurwa ile razy jeszcze ?
Rozmawiam teraz z Bajdzią i Żurkiem. Wspominamy wczorajszy nocny trip XD Tyle się działo, że szok. :D
Szkoda tylko, że tylko do 1. :c
Najlepsza w tramwaju była napierdalanka kurczaków x3
A ja mając cudowne szczęście dostałam mandat. Zajebiście. XD
CZEMU WSZYSCY DO MNIE PISZĄ CZY ŻYJĘ ? XD
NIE, UMARŁAM.