Wszytsko się uspokoiło...znaczy, na jakiś czas. Znów musiałeś mi o sobie przypomnieć. Chciałam, żeby było tak jak dawniej. Tylko on się liczył...i nadal tylko on się liczy, tylko że Ty próbujesz namieszać mi w głowie. Screw You!
Chciałabym móc Cie nie widywać, ale wiem, że to niemożliwe. Może poprostu za bardzo się przejmuję? W sumie nic się nie wydarzyło.
Nabrałam odwagi. Wiem, że muszę zaryzykować. Chociaż boje się, że zepsuje to co jest między nami. Mam nadzieję, że mnie nie odepchniesz. I don't want to lose you.
Może w końcu uda nam się szczerze porozmawiać, ale tak bardzo szczerze.