photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 MAJA 2014

Droga Mleczna

facebook

Dźwięki tłukące serce.

Zdjęcie od wspaniałej Absentii

 

 

 

Woda zalewa twarz. Najbardziej czuć jej nieprzepuszczalność w nozdrzach i dojmujące zimno w uszach. Zaczerpnąłbym powietrza, ale go nie ma. Igiełki mrowią ramiona, a w źrenicach zagubia się ciemność. Otwieram usta jak dziecko, jak niema ryba. Nad głową powłoka lustrzanych zgięć. Wiatr głaszcze włosy. Bezszelestnie, bezdeszcznie, bezniebnie. W dłoniach trzymam swój pamiętający dzban. Woda spowalnia ruch, zatrzymuje czas, odbarwia oczy.

 

 

Na włosku dłoni, między igliwiem zarostu, na krótkiej i długiej rzęsie, na delikatnym meszku policzków, na odpowiednio szorstkich opuszkach pojawia się niezliczona rosa. Kołysze się sekretnym sposobem na każdym podwodnym źdźble. Jednak nie tak jak na łące. Inaczej. Tutaj kropla rosy jest pęcherzykiem lekkości. Oddechem, tchnieniem, przebudzeniem. Księżycowe blaski jak małe rybki pocałunkami zbierają wszystkie błyszczące bąbelki. Szepczą "dziękuję" i tańczą. Karmią się tlenem tak wdzięcznie, że aż zapominamy, że nas uduszą. Zamkną powieki po wieki.

 

 

 

Księżyc odbił się w tafli wody.

Książę odbił się w przezroczu nieba.

Wkoło tyle księżycowych blasków, jak małych rybek.

Wkoło tyle książęcych skier, jak mrugających gwiazd.

 

 

Biegłem Drogą Mlęczną jak mała sarenka o naiwnym łebku. Wkoło migotały cząsteczki świata. Okruchy gwiazd, które niczym świetliki rozdawały dzieciom światło na dobranoc. Z pobliskich drzew zwisały na srebrnych nitkach omszałe jedwabniki, przędąc najdelikatnieszy dotyk. Uśmiechnięte palce potrącały jedwabne struny, dając muzyką znak, że już czas.

 

 

"Już czas, sarenko", a ona nie słucha. Biegnie dalej w popłochu, a ja jestem gdzieś w jej spłoszonym sercu. Tłukę pięściami o jego ściany - niech zwolni - a ono, stłuczone, rozpędza się bardziej i bardziej. I choć zrodzone z przestrachu, to każdy skok sarny czystym dostojeństwem, to każdy jej sus elegancką lekkością. Tylko oczy pędzą na oślep.

 

I naiwny łebek może runąć w dół z Drogi Mlecznej, jawiąc się jako spadająca gwiazda, rozogniając granat nieba warkoczem światła, niosąc ludziom spełnienie życzenia...

...tylko ciii, bo się nie spełni.

 

 

 

 

Do płotu często podchodziły sarny i jelenie, wtykały głowy między słoneczniki i błagały pięknymi oczami o kapustę i sałatę.

                                         ~Wiesław Adamczyk

                                                           "Kiedy Bóg odwrócił wzrok"

 

 

 

"Już czas, maksymku", a ja nie słucham...

Komentarze

aceerola no piękne :]
18/07/2014 13:57:30
Junior maruku Jest piękne
01/07/2014 8:40:43
fashionworld15 mega
19/06/2014 12:41:29
mydesertflower Przepiękne.. Jakiego obiektywu uzywasz?
07/06/2014 11:24:44
lavendovaa Jaki tu jest niesamowity klimat! Po prostu nie chce się stąd wychodzić :)
31/05/2014 14:35:35
xbeyond Doskonałe!
31/05/2014 13:21:14
pijackieburdy Słuchaj, dzieweczko!
Ona nie słucha.
28/05/2014 22:49:32