uchylę rąbka tajemnicy...?
a chała.
czas to chwilowo mój najlepszy przyjaciel.
'...Do you know you make me cry...? '
Wlaśnie zrobiłam baardzo inteligentną rzecz.
wstawałam z twardym postanowieniem, że nie pójdę na pierwszą lekcję,
więc jak normalnie mam na 7.30 to powinnam iśc na 8.25.
Ominęłam drobny fakt, że w piątki normalnie mam na 8.25 -.-
a nadzieję miałam.
i zdechła.
w nizdzielę urodziny Filipa.
nie wiem czy chce mi się iśc...
trochę się zakopałam.