Zdjęcie odkopane bo specjalna okazja sie napatoczyła, a nie mam innych x]
Na zdjęciu Zosia z jakąś bliżej niezidentyfikowaną dziewczynką w parku.
Cieplice, sierpień 2008
Teraz będzie radosna notka na specjalne życzenie panny Martyny J. vel. Jonki ^^ ;*
Czuję się wręcz zajebiście.
Przemieszczam się po domu metodą lewitująco-latającą, 5 centymetrów nad ziemią.
Matka się puka palcem w czoło, a ojciec ma frajdę, bo mam przy tym dziwnie rozanielone ślepia.
Kocham go.
Łukasza, nie mojego ojca. Znaczy ojca też, ale zawsze to trochę inna miłośc. ^^
Jeszcze wczoraj bałam się to powiedziec. Nazwac to w taki sposób.
Ale dzisiaj już jestem pewna. ;**
Uwielbiam to uczucie. =))
A sylwester będzie genialny!!
Zobaczycie!! =))
AnieK!!
Ciebie też kocham ;**