Dublin- fotka robiona przez mojego fotografa, czyli? Mojego brata...
Dzisiaj? Dokładnie jak mi napisała Hania: mam się przygotować na zastrzyk pozytywnej energii i nie ma wątpliwości co do tego że energia była i zostawiła wodę musującą w szklankach jakaś motyka :P
Dzisiaj mam nadzieje, że tez będzie.. w ogóle z Oliwią doszłyśmy do wniosku, że nie czuć sylwestrem, mam nadzieje, że będzie fajnie:D
________
Koniec:D
aa Kasiu czekam na zdjęcia :D:P