wesołych.
zero świątecznej atmosfery. zero.
wszystko znowu jest takie beznadziejne. : ) zaczyna się powtarzać systuacja z przed 2 misięcy ; )
może warto teraz odpuścić. ;)
podsumowując ten rok to nie było tak źle. poznałam ludzi,którzy są teraz jak rodzina <3 i też starciłam 'przyjaciółkę' jakie to przykre : ) hehehe. SZCZĘŚCIA MISIAKI Z WSZYSTKIM ; *