długi weekend w Polsce:

Bristol - Warszawa 20.08.2013

Poznań - Bristol 25.08.2013

Dopinam wyjazd do Chin z Hong Kong'iem + Makao na ostatnie guziki. Miałem jechać SAM z powodu praku chętnych w gronie znajomych (tzn chętni byli, ale bez funduszu...) ale okazało się, że w internecie jest kilku takich wariatów jak ja i koniec końców nie jade sam :D Szwajcar, Kanadyjczyk i dwóch Polaków zasilili mój szereg ;) to będzie zdecydowanie trip życia. Od czegoś trzeba wszak zacząć.

Londyn - Al-Dauha (Daha) [Katar] - Pekin
Hong-Kong - Daha - Warszawa

A Daha - stolica Qatar'u to w góle jakaś historia rodem z bajki. Mam 6 godzin. Pozdwiedzam [FOTO KLIK]

Nic sie nie zmienia w sensie prywatnym. Jest praca - jest pieniądz. W sumie to żyję od niedzieli do środy. Potem weekend i znów niedziela. Nie moge sie doczekać października. - Już skreślam w kalendarzu kolejne szybko mijające dni. 

Bez pozdrowień dla tych kurw-złodziei z Urzędu (psia ich mać!) Skarbowego. 

Bez gwiazdy nie ma jazdy.!

Mercedes. Luv ya sweetheart <3