Hong Kong!

Klamka zapadła, kropka nad 'i' postawiona, ostatnie zdanie wypowiedziane...

Jadę do HONG KONGu! :D:D:D (też)

Chiny: jak przystało na państwo kontrastów chcę zobaczyć wszystko! Nowoczesne metropolie (w planie również mam Szanghai i Hangzhou), wiejską urokliwą prowincję, wspaniałe zabytki chińskiej cywilizacji w tym Wielki Mur i prozę codziennego dnia zwykłego Chińczyka czy to na wsi czy w wielomilionowym mieście. 

Będę się wspinał na Święte Góry, czerpał duchowej inspiracji w miejscach kultu religijnego, podziwiał niesamowyty krajobraz, krasowe wzgórza, dżunglę, ośnieżone szczyty bedę jeździć na rowerach poszukując cichych świątyń ukrytych wśród kipiących zielenią parków i kąpać się w Morzu Wschodniochińskim podziwiając złote plaże i turkusowe wody na wyspie Putuo Shan

Będę jechał super szybkimi pociągami i tymi superwolnymi, będę leciał balonem, łapał rykszę, podróżował lokalnymi autobusami itp. 
a co będę jadł? Przez te niemal 4 tyg zamienię sie w Chińczyka. Nie bede chodził do wielkich sieciówek czy drogich restauracji. Będę jadł w małych restauracyjkach i barach przeznaczonych dla miejscowych po przeciez ta prawdziwa chińska kuchnia uchodzi za jedną z najlepszych na świecie!

Spanie mam załatwione po tanich hostelach we wlasnym namiocie, 'pod chmurką' i w nocnym pociągu z Pekinu do Shanghaju ale i dzięki moim chińskim znajomościom będę też spał u kogoś na chacie w wiosce gdzieś w centralnych Chinach <3

26 dni totalnie wyłączę się i otworze na inną kulturę, cywilizację. 

Jakoś sam nie mogę w to do końca uwieżyć, że udało mi się tak wszstko ogarnąć. 

Do wyprawy JESZCZE 8 miesięcy ale ja już ją czuję w kościach i nie tylko.
już jestem z siebie dumny, a jak wrócę będe emanował dumą i już planowal kolejny trip. Tajlandia - Wietnam - Laos - Birma.
Chętnych zapraszam. 

Na zdjęciu Hong Kong

panorama na centrum miasta i zatokę Victoria Peak ze wzgóż Parku Narodowego Shing Mun

Hong Kong, HK - Special Administrative Region of the People's Republic of China