W piątek będę już w Brzeziu. Wielkanoc wzywa. Pogoda odmawia współpracy. Kuruję się, muszę wygrzać te choróbsko.
Praco roczna z literratury: napisz się sama...
Czuję że mam tak wspaniałych ludzi przy sobie, że chce się żyć!
Smutki przechodzą, a raczej zmęczenie powodujące smutki.
Muszę się zmienić. Zmieniłam się?