Czy na prawdę nawet ten jeden dzień na pare lat nie może być udany i całkiem po mojej myśli.?
Czy zawsze moje szczęście musi się skończyć potokiem łez.?
Czemu raz w życiu nie mogę spędzić moich urodzin z pełnym składem ludzi których kocham.?
Bo jest to nie możliwe... Brat w Australii, Justyna w Anglii, a Kapsel i babcia......
Czemu raz nie może być idealnie. ?:(
Po cichu mam nadzieję, że będzie ten dzień udany...
14.33 . Jakąś godzinę temu byłam z Domcią na rynku po prezent dla mnie (pierścionek), nic nie wybrałyśmy, ale nie szkodzi.;* ;)
Humor mam lepszy, lepiej się czuję.Teraz czekam na Domę, potem przyjdzie Pati, a o 17.00 się zaczyna moja 'impreza' urodzinowa. xd
Użytkownik wezzamniebuchaax3
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.