Koniec okresu ochronnego, dużo nauki. Nołłł ogr;/. Wszystko co sb . ostatnio zaplanowałam ciągle ktoś krzyżuje i dzień mija , ale koniec z tym  DO NAUKI bo mitologia sama się nie przeczyta ! piątek- ognisko z Filipem. Potem sobota też  i wypad do  Krk.<3 strasznie tęskniłam za tym miastem i jego klimatem. Wycieczka została przełożona na jutro ;D no to integracja pełną parą :D . Zaczęłam dziś znowu ostre treningi  dziś 1 dzień 6 weidera :D już nie mogę doczekać się 6 tyg. I tych zadziwiających efektów, płaski wyrzeźbiony brzuszek <3 mmmm. Potem boisko i biegi.Jakoś się pogubiłam- nic nie czuje ,nic nie wiem. Serce nic nie podpowiada i rozum również. Wiem ,że to trudne, zwłaszcza dla Was i źle się z tym czuje bo nie chce nikogo ranić . Wiem jedno potrzebuje czasu i chwilowo nie chce nic zmieniać. Odliczam, jeszcze tylko 11 dni ;*

Frugo <3