Jeest 7:31 a ja juz od godziny na kompie siedzę. Ostatnie dni były do bani, ale dzięki Alexowi jakoś daję radę. Jedyny on mnie na duchu podnosi i za to mu dziekuję.
Moje relacje z pewnymi osobami się pogorszyły, ale mam tez takie z którymi stosunki mam o wiele lepsze. Nie powiem, że ostatnie wydarzenia dały mi sporo do myślenia. Czasami lepiej odpuścić niż walczyć o zepsutką zabwakę...
Om, dzisiaj szkoła ._. Muszę jakoś przetrwać te 6 godzin grr to będzie masakra. I znowu będę spiewać na matmie "dżuzeppe dżuze, dżuze dżuzeeeeppeee !" XD
Wszyscy tak mówią o wakacjach , ze chcą, pragną. A ja wręcz przeciwnie, nienawidzę ich. Wiecie wspomnienia..tak samo z dnia 08.02.2013... Najgorszy dzień? Sama nie wiem.
No to ja się zmywam stąd.
Niech dobry Bóg
Zawsze cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że
Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
http://www.youtube.com/watch?v=kAvOTL_wOJ4