kiedy stoisz obok mam okropnę ochotę Cię przytulić..
z dnia na dzień coraz gorzej..
te wakacje sa chyba jak narazie najgorsze w moim życiu.!
codziennie się oszukuję, że mi nie zależy że wcale nic nie znaczyło nasze ostatnie spotkanie.^
a jest inaczej.
zajebiście mi zależy chociaz minęło już dużo czasu od naszego rozstania, nie byliśmy nawet długo ze soba przecież, ale ja ja na prawdę cos czuje i to jest silne...
wystarczyło mi to że Cię zoabczyłam, wszystko wróciło, źle mi z tym, bo jak sądze Ty masz mnie gdzieś.
zobaczymy jak będzie, może jednak się mylę - OBY.!
sobotę uważam definitywny koniec mojej przygody z alkoholem - nie lubię miec kaca.xD
no to teraz rozpoczynamy wieczorne zamulanie.
to tyle.
żegnam.;*