Ostatnio, jakoś tak dziwnie się czuje . Dostaje dobre oceny, wszystko się układa, nigdy nie było tak dobrze , a jednak czuje jak bym straciła jakąś cząstkę siebie . Wiem jaki jest tego powód . Czuje się jak bym była bezużyteczna, beznadziejna i samolubna . Jestem samolubna, proszę innych o rade a i tak zawsze robię to co uważam za słuszne, a potem cierpię bo okazuje się że inni mieli racje . Zrobie teraz to co mi doradzacie, boje się tego ale cóż . Raz się żyje, trzeba z życia korzystać, i cieszyć się z niego . ja jak narazie tej radości nie doświadczyłam . Jeszcze dużo przede mną zmartwień, ale nigdy nie czułam się aż tak przygnębiona, smutna i sztuczna jak w ostatnich 2 miesiącach. To straszne że mój uśmiech jest aż tak sztuczny, za nim kryje się wiele smutku . bardzo duuużo . A jutro szczepionkę mam, boje się, ale nic nie jest gorsze od tego co przeżywam teraz. Chciałam podziękować tym, którzy mnie wspomagają . Nie ukrywajmy już prawie każdy wie o co chodzi .
Karolina, Weronika, Maleństwo, Sylwia, Gosiaczek,
Warysia, Kerii, Daniel, Ola, Iza, ;33
DZIĘKUJE !
Buziaczki :**