taaak. hmm. boli mnie w środku. wczoraj - fajny dzień. z Małą na placu, czekałyśmy na Nią. na Martę.
i, kurcze, Kochanie... tak nie może być. ;(. boli mnie, bo widze co się dzieje. jak się zachowujesz. ;(.
co mam robić.? w takich, właśnie chwilach jestem zupełnie bezradnna. bez żadnych pomysłów. ;(.
nie zniose dłużej Twego cierpienia.! ;(.
wiesz, przez te moje, całe, dziwne życie otarło się wiele ludzi. jedni, pojawiali się tylko po to, aby odejść. drudzy, mieli jakiś cel. a trzeci, zaczynają się odwracać, nawet po kilkunastu latach przyjaźni.
nie należysz do żadnej grupy. jesteś wyjątkowa.
bo, już mówiłam, że jesteś tą jedną z dwóch osób, które nadają sens. <3.
mija Nasze życie, a Ty nadal obok. od wspólnej piaskownicy, do dzisiejszych wspólnych łez. wspaniałe uczucie. kiedy mi źle, wiem, że moge zadzwonić, wykrzyczeć, popłakać się, a Ty powiesz, że mam Ciebie,
że będzie dobrze. wiem, że mnie wysłuchasz. że uciekniesz, daleko ze mną, tylko po to, aby pomóc.
dziękuje.! ale, wczoraj pękało mi serduszko. i pęka nadal. a wiesz, jaki powód.? Martuś, słysze w głosie nawet Twój ból. ;(. nieeee. ;(. nie smuć. ja Ciebie kocham .<3.
***
jak wczoraj wracałam z tego spaceru, myślałam dużo. goniłam myśli. gapiłam się w ponure niebo.
aż, ustałam na chodniku. rozejrzałam się. i zaczęłam przechodzić przez ulice. spojrzałam, w prawo. i światła.;o . tir.
dopiero oprzytomniałam. eh. zalałam się strachem. i doszło do mnie, co robie. jakby całe życie przelaciało przed oczami. Ci, wszyscy ludzie, których potrzebuje, a których nie ma.
ale, doszłam w końcu do domu. ogarnęłam się. i położyłam. 22:06. ;(. taa.
rzucałam się z boku, na bok. i, jakoś z tego wszystkiego, zaczęłam wariować.
miałam ochote, wstać, przejść się gdzieś. pogadać. ale, niee. nie mogłam.
najgorzej, kiedy nie możesz spać, wtedy myśli się o wszystkim. i, ja myślałam.
bardzo długo. dobiło mnie. wymiękłam. popłakałam się. poduszke zdąrzyłam pomoczyć. i zasnęłam.
obudziłam się. o, 10. i zaczęłam zastanawiać się, nad tym wczorajszym zdarzeniem.
jadłam śniadanie - myślałam. sprzątałam - myślałam. siedze, tu - nadal myśle.
wiesz, jesteś obok mnie. w moich myślach, zawsze.! ;(.
dzisiaj z Pięknymi <3. sesja. na torach. żegnam.
zagubiłam się. sama, w swoich słowach, w czynach.