Zaczynamy!

Wcześniej miałam innego photobloga, był on typowo koński. Ale potem jak na dłuższy czas nie miałam gdzie jeździć/szukałam nowej stajni nie miałam czego wstawiać, nie miałam o czym pisać i zawiesiłam tamtego bloga. 

Teraz zaczynam w nowej stajni z nowym koniem. Więc założyłam oto tego fbla. Teraz od 1.06.14r. będę miała pełno zdjęć, pełno wydarzeń wam do opisania. Oczywiście wszystko KOŃSKIE! 

Może przez to, że kupiłam sobie teraz PRO więcej czytających mi tu przybędzie :)

W tym wpisie chcę opowiedzieć Wam o tym jak to znalazłam tą stajnie i kobyłke.

Moja mama jest instruktorem jazdy (samochodem) i okazało się już kilka lat temu, że jej szefowa jeździ konno. Zabierała mnie często do swojego konia (STAJNIA - GLIWICE TRACHY). Aktualnie nie ma ona swojego konia, ale dzierżawi. W majówke właścicielka jednego z koni w stajni musiała wyjechać i wtedy ja się zajełam jej koniem. Tak oto poznałam Metaxe. Niestety ta majówka trwać wiecznie nie mogła. Jako, że bardzo polubiłam Metke, zapytałam się czy nie potrzeba przy niej jakiejś pomocy. 

Kilka dni temu dostałam odpowiedź na moje pytanie! Mega się ucieszyłam! Na szczęście moi rodzice się zgodzili - bo muszę miesięcznie za to płacić. 

1 czerwca - zaczynamy!