Właśnie się dowiedziałam, że mój kolega nie żyje...
To jest jakieś cholerne nieporozumienie.
Żyjemy z dnia na dzień, martwimy się jakimiś mało ważnymi sprawami, marzymy o przyszłości a możemy nie dożyć następnego dnia... Możemy nie zdążyć zrobić ważnych dla nas i dla innych rzeczy, możemy stracić szanse powiedzenia komuś czegoś ważnego, czegoś czego ta osoba już nigdy nie usłyszy jeśli coś się stanie. To jest niewiarygodne jak łatwo możemy stracić życie. Nie powinno tak być. Nie powinno się to zdarzyć... Nie tak młodej osobie.
Nie mam nastroju na pisanie o diecie... To naprawdę jakiś absurdalny problem w porównaniu z TYM.
[*]
Inni użytkownicy: elerek196411nicramergonski10lecieromiro77770doriiiskalwas52aru2424oliwiax231
Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24