Dzień dobry!
Niedawno dopiero co wstałam i skapnęłam się, że śpię na pieniądzach, 2.50zł pod poduszką. To jest coś, reszta po shake'u. :D
Wczoraj wszyscy się pakowali, a ja patrzyłam i zamulałam na necie. Nie ma co. Jestem pomocna. Znając mnie wszystko zrobię na ostatnią chwilę.
Mój brat stwierdził, że przyprawiłam go o załamanie nerowowo-psychiczne xD nie dziwię mu się. A najlepsze było jak wczoraj o 22:40 wybiegłam na balkon krzycząc do niego w drodze, że nie jestem chora psychicznie, a na dworze siedzieli moi koledzy xD
Jak nie mam internetu i telewizji to nie wiem co ze sobą zrobić. To uzależnienie xD
Nie wiem co tu jeszcze napisać, chyba jest za wcześnie...
Więc może później wpadnę.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24