~lovely

Jeśli cieszysz się z czegoś intensywnie, potrzebujesz niewiele.

Niektórzy ludzie bardzo skrupulatnie obmyślają swe urlopy, planują je miesiącami,

a gdy już dotrą na miejsce, zadręczają się problemem rezerwacji biletu powrotnego.

Robią przy tym mnóstwo zdjęć i później pokażą ci je w albumie.

Są to zdjęcia miejsc, których nigdy nie widzieli, bowiem tylko je fotografowali.

Jest to metafora współczesnego życia.

Nie wiem, czy należy zbyt mocno bronić się przed tego rodzaju ascetyzmem.

Zwolnij tempo i smakuj, wąchaj, słuchaj, pozwól swym zmysłom powrócić do życia... :)

Dzisiaj/wczoraj minoł przyjemne.

Klasowy wypady do Kina, oraz 'ta cudna machinka'<3

Niezbędna do przetrwanie energia cieplna, dostarczana przez mój najdroższy kaloryfer,

duża dawka snu, oraz świadomośc, że tylko kilka dni dzieli mnie od ferii. =D

A teraz idziem spac-czas najwyższy ;>