"jesteś miły, fajny i nawet Cie lubie!"--> tak sie mówiło w czasach gdy sie było taakim małym
aaa teraz co powinnam mu powedziec?
moim problemem jest to że nie potrafie powedziec kim on dla mnie jest! znaczy, wiem ze jest moim chłopakiem ale..
czy o ostatnich minutach mojego życia pomyślałabym o nim?
nie powiem ze go kocham, bo wiem że tak nie jest. jeszcze?
zależy mi, nawet bardzo. kilka dni bez jego uśmiechu, głosy i ramion to jak przepaść..
odczuwam brak jego osoby, ale czy aż tak zeby nazwac to uczuciem?
jakies uczucie jest, tylko co to?
moze to że on mówił "że my sie tylko przyjaźnimy" tak mocno mi zostało w głowie że nie dopuszczam mysli ze moze on byc kims dla mnie więcej niż tylko przyjacielem. nie moge teraz decydowac co robic, bo przeciez dopiero miesiąc..
"czas pokaże!"... powtarzam to ostatnio ccały czas :>
Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11