y.
chujowy dzień.
nienawidzę poniedziałków.
byłam dziś u fryzjerki - kuzynki.
zjebała, ale to nie jej wina.
wyglądam jak zdzira z burdelu przez te włosy.
jutro idę po szamponetkę, robię włosy na czarno z powrotem.
nie poujde w takim stanie na studniówkę.
z dietą niby okej, ale tych jabłek sobie nie umiem odmówić.
a brzuch rośnie.
i rośnie
i rośnie
a na wadze 82,9 po południu, więc niby dobrze.
zupa
jabłko, sałatka
mus jabłkowy, zupa
3 mandarynki, 2 jabłka
frytki z marchewki i kalarepki, 2 musy jabłkowe
aktywność - dostateczna
mam ochotę wymiotować, siedzę i beczę zamiast się uczyć, nie chcę jutro iść do szkoły z takimi włosami, NIE CHCĘ KURWA NIE
can you fix the broken can you feel my heart can you help the hopeless well I'm begging on my knees can you save my bastard soul will you wait for me