Oparcie, warto je mieć w kimś, komu możemy całkiem zaufać. Czy jest to człowiek, czy zwierze.. Nie ważne jak się komunikujemy, ważne jest to, że potrafimy się zrozumieć. Słowami, lub bez nich. Gestem, mową ciała, a nawet spojrzeniem. Istotne jest to, że przy tym kimś możemy odpocząć. Zamknąć oczy i odetchnąć głęboko nie myśląc o otaczającym nas świecie. O całym smutku i żalu, który często nam towarzyszy. Musimy mieć swoją ostoję, nawet jeśli nie jest to miejsce, a ktoś, kto oddycha tak samo jak my. Wtedy jesteśmy szczęśliwi, a przecież o to chodzi.