PIERWSZY WSPÓLNY WYJAZD
No i nadszedł czas naszego pierwszego wyjazdu, w sumie, jakby nie patrzeć z przypadku, gdyż Krzychu zaproponował Ci żebyś ze mną przyjechał, no więc skorzystaliśmy, pamiętam, że troszkę napierałam na Ciebie żebyśmy serio tam pojechali, bo miałam straszną ochotę sobie z Tobą pospać :). Na początku jak dojechaliśmy to podjechaliśmy od razu do Polo po zakupy, jak zwykle mega niezdecydowana ja tak długo wszystko wybierałam i się zastanawiałam nad wszystkim, hah. Przyjechaliśmy, był już wieczór, troszkę sobie popiliśmy i poszliśmy nad morze w nocy. Było całkiem śmiesznie, trochę Ola mi o Tobie opowiadała, nawet poszłam z nią siku <przyjaciółki> (x D) i coś mi się kojarzy, że chyba mnie osypałeś piaskiem : ((( bo w ogóle się mega wygłupiałeś, jak zawsze w sumie : D. Pierwszą noc to my spędzilismy na łóżku, a Miklaj z Kamą na podłodze haha. I te wszystkie schematy, jakieś zakładanie mojej bluzki, Wasz wspólny prysznic z Miko, który zaczął się dziwną sesja zdjęciową Waszych ptaszków x D a skończył zalaniem łazienki i spiną z Krzychem, haha. Na drugi dzień chyba dość późno wybraliśmy się na miasto, właściwie nie byliśmy z Krzychem i Olą i ten moment kiedy 'Kamila zamuliła wyjątkowo' i się nie odzywała haha. Później piękna noc, właśnie jakoś tak utkwiła mi w pamięci najbardziej, przed oczami mam obraz, jak leżelismy sobie na tej podłodze, a Ty mnie głaskałeś po nodze, miałam takie ciarkiiii i kochałam w Nas to, że tylko Nam było szkoda zasnąć w momencie kiedy mielismy siebie tak blisko, każdy już spał, a my tu jakieś gilanie, tu jakieś rozmowy. Zawsze jak spaliśmy razem, czułam, że noc jest dosłownie Nasza. Na drugi dzień, chcieliśmy jeszcze zostać trochę we Władku, ale musielismy opuścić domek rano, oczywiście Krzychu i Ola i tak nie pojechali z Nami, ale w sumie to dobrze, bo było bardzo fajnie bez nich x D poszliśmy sobie na plaże, gdzie zrobiliśmy pierwsze wspólne zdjęcia, później zapiekanka w jakiejś budzie i lody. Tak jak teraz patrze na te zdjęcia, mega się zmieniliśmy : o haha i aż się dziwie, że się Tobie wtedy mogłam podobać.. haha.
Użytkownik weandus
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.