- Czytam ci w myślach Lizka
Wybuchnęłam nie pochamowanym śmiechem. Leżałam razem ze swoim chłopakiem na kanapie w domu jego rodziców. Byliśmy pół nadzy, pół dlatego, że Michał był moim chłopakiem od miesiąca i nie byłam jeszcze gotowa na seks i wpołowie przerwałam i o tym mu powiedziałam. Zrozumiał wszystko i cieszyłam się z tego. Miałam 18 lat i byłam wysoką, szczupłą długo włosą blądynką o niebieskich oczach. Włosy miałam lekko pofalowane. Miałam wielkie powodzenie u facetów od.. od zawsze. Michał był wysportowanym szatynem i równiez miał powodzenie u dziewczyn jednak nie był takim lovelasem na jakiego mógł wyglądać. Byłam już lekko zlana, piłam już piątą lampke białego wina i niezłą miałam fazunie i wszystko mnie rozśmieszało. Michał jednak wypił o wiele mniej i zdziwiłam się, że wygaduje takie bzdury.
- Powiedz mi jeszcze, że jesteś wampirem i ty będziesz Edward , a ja Bella! - naśmiewałam się - I będziemy mieli życie jak w ksiązce!!
- Za dużo książek czytasz kochanie! Jednak ja mówię zupełnie poważnie!
- Ta? to o czym teraz myśle?! - zapytałam wciąż się chichrając.
- O tym, że jestem porąbany!
- Mhm.. i stukniety, ej ale to było za łatwe... każdy moze się tego domyśleć!!
- Okej, to pomyśl o czyms czego ja nie wiem i w życiu bym nie zgadł!
Chwile się zastanawiałam nad czym mam pomyśleć i uznałam że pomyśle o jakimś kłamstwie, bo tego w życiu nie zgadnie.
- Twój ojciec jest zbirem? - zapytał zdumiony.
- Skąd wiedziałeś? - odsunęłam się od nie go gwałtownie, bo do tej pory byłam do niego przytulona. O tym zbirze to właśnie było to kłamstwo.
- Już ci mówiłem Lizka! Potrafie czytac twoje myśli!!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ja pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24