Cofam wszystko co napisałam w poprzedniej notce, nie umiem tyle jeść. Albo jem 800 kcal, albo 3000. Nie ma nic pomiędzy. Dziś i wczoraj około 3000. Nie moge uwierzyć, że to zrobiłam. Zjebałam sobie dwa dni ot tak, poprostu. Stabilizacji mi sie zachciało, a pewnie przytyłam.
Trudno, wracam do 1000 kcal najwyżej przytyje po świętach, ale teraz może jeszcze coś mi sie uda schudnąć i nie odbije sie tak tragicznie.Zabierzcie mi jedzenie, prosze
' zjadłam już 6 babeczek, więc jeszcze jedna mi nie zaszkodzi' bożeee, co ja mam w głowie.
Jutro karnie jak najmniej.
Grudzień - dieta 1000 kcal
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
Różowy- zaliczone
Granatowy - zawalone
Podkreślone- ważenie
xox