Trudno to wszystko opisać. W naszym życiu wiele się zmienia, ale zawsze jesteśmy razem.
Dzisiaj wybrałyśmy się na kolację do Kriady, obejrzałyśmy wspólnie mecz, po czym udałyśmy się na grilla do znajomych.
Niestety, z przyczyn od nas niezależnych, nasza impreza została odwołana. W gronie kilkuosobowym(dokładnie JA i KAJA) przeniosłyśmy się na naszą ulubioną ławkę w parku.Po wypiciu kilku piwek,przeprowadzeniu terapii oraz podjęciu lekcji nauki jazdy tirem, wyruszyłyśmy na podbój tajemniczej wsi-Będzelin.Do dziś staramy się rozwikłać zagadkę podrzuconego siana za wycieraczkami naszego samochodu oraz sygnałów przekazywanych przez sąsiadów.Jeśli tylko dowiemy się czegoś nowego, od razu Was poinformujemy!!
Zapamiętane cytaty z ostatnich dni:
'wdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupiewdupie'
'pokaż mi dokąd mam oczy'
'jak czegoś nie chcesz to zawsze to masz'
Odpowiedni film podsumowujący ostatni dni: http://www.youtube.com/watch?v=6T0-PgHh65Q