Niewiem czemu ale mi się podoba...może bo Madzi ;*
"a kiedy przychodziła zima i w mig w czarnobiały zmieniał się świat
lizaliśmy paprocie na szybach a mróz trzaskał jak bat
no a jeśli wychylaliśmy nosa no to tylko na moment nad staw
co by rybom podać tlen no ale póki jeszcze był dzień wracaliśmy pod dach
bo gdzie było nam tak bezpiecznie jak tam"